Ładowanie
CMS to po spolszczeniu System Zarządzania Treściami (ang. Content Management System). W skrócie to program odpowiadający za takie rzeczy jak:
Wszystko to dzięki systemowi CMS możemy realizować bez znajomości języków programowania. Warto zauważyć, że aktualnie większość stron jest wdrożonych na podstawie darmowego rozwiązania. Należą do nich wszelkie systemy „open source” rozwijane przez specjalistów z całego globu. Alternatywą dla takich systemów jest autorskie projektowanie stron internetowych. Dają one możliwość wykonania strony szytej na miarę. Są to strony internetowe projektowane na podstawie rozwiązania przygotowane pod wykonywany projekt. Pozostaje nam jedynie dokonać wyboru.
Czy to prawda, że któryś z systemów bywa łatwy do złamania zabezpieczeń?
W wielu przypadkach zwolennicy jednego czy drugiego rozwiązania sugerują, że darmowe systemy CMS są mniej bezpieczne niż autorskie. Zajmując się projektowaniem autorskich systemów CMS, zarówno ten fakt potwierdzę, jak i mu zaprzeczę. Zarówno system typu popularnie zwanym „WP” może być dobrze zabezpieczony, jak i autorski. Podobnie mogą oba przysporzyć problemów administratorowi, gdy przyjdzie mu „sprzątać” na przestrzeni serwerowej.
Czy to prawda, że darmowe CMS są tańsze?
Brzmi nieco jak masło maślane, jednak pod względem tego porównania musimy wziąć pod uwagę kilka czynników. Otóż oto niektóre z nich:
O ile brzmi tajemniczo, o tyle można wrzucić to wszystko do jednego wora... Wora o nazwie „wydajność". To główny czynnik mający wpływ na to, czy opłaca się nam postawić daną stronę na darmowym otwartym kodzie systemu CMS.
Oczywiście, jeżeli nasza strona to mała wizytówka, nie będzie wielkiej różnicy. Gdy jednak dochodzi do tego popularność strony, która może być odwiedzona przez ogromne ilości użytkowników... Mimo wszystko autorskie rozwiązanie wychodzi taniej.
W przypadku zestawienia ze sobą tych bardziej popularnych systemów CMS, na plus dla darmowych rozwiązań przychodzi:
Jednak są też plusy dla autorskich systemów CMS:
To kompletna bzdura powielana przez osoby, które (z przypuszczeń) swoją teorię opierają na wyimaginowanych cennikach w mediach społecznościowych. Wbrew pozorom, wykonawcy są w stanie napisać ciekawy CMS dla małych stron już nawet za tysiąc zł. Do tego, jak wiadomo, klient płaci za czas pracy programisty, a co za tym idzie teoretycznie program w wersji darmowej, powinien być tańszy. Powinno wystarczyć kilka modyfikacji, drobnych zmian i strona gotowa. Nic bardziej mylnego... Strona rzetelnie przygotowana, dopasowana pod wymogi oraz przede wszystkim bezpieczna, będzie wymagać także dużo pracy. Stronę po każdych zmianach należy optymalizować przy każdej ze zmian, co wiązać się musi z kolejnymi kosztami.
Strony tego typu mogą być i nawet są bezpieczne, jednak problem polega na tym, że muszą być aktualizowane. Kod źródłowy zna ogromną rzeszę ludzi, którzy go znają, a to powoduje zwiększenie potencjalnego niebezpieczeństwa. To właśnie dzięki projektowaniu stron internetowych na autorskim rozwiązaniu, minimalizujemy takowe ryzyko. Nie tylko ze względu na zastosowane autorskie zabezpieczenia, ale też np. poprzez brak znajomości kodu źródłowego przez innych.
Prawda i nie prawda jednocześnie. Oczywiście darmowe systemy CMS posiadają także wiele zarówno płatnych, jak i darmowych wtyczek i modułów. Problemem jest jednak moment, w którym potrzebujemy czegoś, co daje większe możliwości. Bardziej rozbudowane funkcje to w tym przypadku musimy zlecić przygotowanie takowego rozszerzenia. To też etap, na którym czasem może się okazać, że implementacja byłaby tańsza w przypadku autorskiego rozwiązania.
U wielu marketingowców, na rzucenie słowem „autorskie” z automatu słyszymy kategoryczne nie. Dlaczego? Pomijając fakt, że postawienie strony na darmowym systemie CMS jest o wiele łatwiejsze i potrafi to zrobić wiele osób, które nie do końca znają nawet ten system, to pozostaje kilka innych kwestii:
Na zakończenie dodam, że na swoim FanPage porównujemy niekiedy efekty srony, która została przeniesiona z popularnego systemu CMS na autorskie rozwiązanie. Możecie wierzyć lub nie ale implementacja tej samej strony, z jedynie minimalizacją bibliotek i optymalizacją grafik powoduje przyspieszenie strony niejednokrotnie nawet o ponad 50%. Warto śledzić:
Mateusz Ratajczak